Akt kobiecy
Pewnie zaczęło Was zastanawiać dlaczego tak mało jest tutaj sensualnych zdjęć kobiecych. Otóż odpowiedź jest bardzo prosta i znana na pewno dla wielu śledzących mnie od dłuższego czasu.
Prosto z mostu odpowiem, że po prostu wykonuję o wiele mniej sesji kobiecych od sesji męskich. Zaznaczałam to już na samym początku swojej działalności, że przede wszystkim chciałabym, aby to akt męski wrócił do łask. Czy jednak takie podejście powinno zamknąć mi całkowicie drogę do wykonywania zdjęć kobietom?
Według mnie w żadnym wypadku nie powinno tak być. I właściwie tak nie jest. To, że obrałam sobie za dość jasny cel zdjęcia mężczyzn, nie oznacza wcale, że będę rezygnowała ze zdjęć kobiecych. Co to, to nie 🙂 Ja wiem, że może się wydawać to bardzo prostą sprawą – to akt i to akt, jednak prawda jest zupełnie inna 🙂
Dlaczego więc tak mało zdjęć udostępniam w kategorii „akt kobiecy”?
Przede wszystkim dlatego, że aktów kobiecych wykonuję nieporównywalnie mniej do aktów męskich. Przyznam szczerze, że sprawa ta zastanawia mnie coraz bardziej. Wiem, że przede wszystkim marka Animuszowo kojarzy się z sesjami męskimi. Dość długi czas zajęło mi, aby właśnie tak było, chociaż myślałam, że pójdzie to raczej w stronę ogólną – aktu.
Nie zrozumcie mnie źle – to nie jest tak, że ten fakt mnie martwi
Absolutnie tak nie jest! W końcu sama chciałam, abym kojarzyła się z konkretną dziedziną fotografii. Dla mnie to powód do dumy, że tak się stało. Wracając jednak do aktu kobiecego – to nie jest też tak, że nastąpiła kompletna posucha w tym aspekcie. Oczywiście, że wykonuję od czasu do czasu sesje kobiece i bardzo, ale to bardzo się z nich cieszę. Zresztą, jak z każdej sesji, którą mogę wykonać dla drugiego człowieka, bo wiem, że będzie świetną pamiątką na długie lata. Wychodzi jednak w ten sposób, że na 10 sesji męskich trafia mi się jedna sesja kobieca.
Dlatego też, aby troszkę to zmienić (mam taką szczerą nadzieję), przedstawiam Wam akt kobiecy, a właściwie akt kobiecy w plenerze.
Dla mnie zdjęcia te wyglądają jak wprost wyciągnięte z pocztówki 🙂 Szczególnie pierwsze zdjęcie, na którym widać jeszcze w tle żaglówki. Automatycznie na mojej twarzy pojawia się uśmiech i przechodzi mnie dreszcz 🙂
Czekam na Wasze opinie w komentarzach 🙂
Ps, to jeszcze nie koniec aktu kobiecego na tej stronie 🙂
