Historia mojej sesji rozpoczęła się od przypadkowego wejścia na stronę Kasi. Nie wierzyłem, że kobieta może zajmować się taką tematyką z zaangażowaniem, pomysłem i smakiem. Czemu by nie spróbować? No właśnie obawy... Jednak zadzwoniłem na zasadzie - zobaczymy, a właściwie usłyszymy, co się stanie. Po drugiej stronie bardzo miła i optymistyczna osoba. Kontaktowa i otwarta. Od razu tłumaczy co i jak. Wszelkie wątpliwości rozwiewa, ma wiele pomysłów. Sprawna korespondencja. Padają konkretne propozycje miejsc i terminów, a także pokieruje Was w stronę zarysu tematyki sesji. Wreszcie nadchodzi godzina spotkania. Kasia punktualna. Miła rozmowa przy kawie. Przygotowanie sprzętu, rekwizytów. Wszystko idzie bardzo sprawnie. Atmosfera w pełni dyskretna i profesjonalna. Kasia chodzi, wymyśla, ustawia, pokazuje, próbuje, poprawia, dąży do perfekcyjnego ujęcia. Jest miło, momentami wesoło. Pełna jest spontanicznych pomysłów jak i na takie otwarta. Wszystko ma charakter bardzo dynamiczny, nie ma miejsca na nudę. Nie wiadomo kiedy zlatują dwie godziny. Czas spędzony w fajnej atmosferze. Efekt końcowy naprawdę świetny. Aż chce się wracać, by realizować inne ciekawe pomysły i projekty tematyczne. Miło spędzony czas - coś naprawdę innego. Nie ma się czego obawiać. Jest na luzie, niekrępująco. Panie i Panowie, należy się Kasi docenienie jej talentu i śmiało można powiedzieć, że jest to właściwa osoba na właściwym miejscu, czyli po drugiej stronie obiektywu. Jeśli jeszcze ktoś miałby jakieś obawy i wątpliwości, to... nie ma co się zastanawiać. Trzeba spróbować. Do odważnych świat należy, a efektem końcowym każdy będzie pozytywnie zaskoczony. Też tak miałem. Niebanalny pomysł na prezent dla siebie lub bliskiej osoby.
error: Treść jest chroniona !!