Animuszowo - fotografia aktu i erotyki fotograf erotyczny

Fotograf erotyczny w Polsce

Fotograf erotyczny w Polsce – kilka informacji

Już dawno miałam napisać swoje spostrzeżenia o pracy którą wykonuję i czuję, że nadszedł odpowiedni czas, aby napisać Wam jak to wygląda w praktyce.

Od dłuższego czasu chciałam Wam o tym napisać. Chciałam się z Wami podzielić jak się z tym czuję i jakie były moje pierwsze kroki w tej branży. Jakie są moje założenia i czy lubię to co robię.

Słowem wstępu jednak zanim zaczniemy od fotografa erotycznego, a właściwie fotografki erotycznej (celowo wybieram tę formę), napiszę kilka słów o sobie. Dla Was, drodzy czytelnicy, którzy są ze mną już dłuższy czas może to być banał, ale wiem, że są tu też osoby, które weszły tutaj po raz pierwszy.

Jestem Kasia i wykonuję zdjęcia aktu oraz pornograficzne. Prowadzę dwie strony – tą, na której teraz jesteś oraz drugą, o mniejszym zabarwieniu erotycznym i skupiającej się na akcie zakrytym – animuszowo.pl

Moja przygoda ze zdjęciami zaczęła się ładnych kilka lat temu. Założyłam wtedy firmę fotograficzną Animuszowo. Wiecie, to były czasy, kiedy stawiałam pierwsze kroki w fotografii. Nie wiedziałam wtedy za bardzo w którą stronę chcę się rozwijać. Kupiłam swój pierwszy sprzęt fotograficzny i drona. Na początku wykonywałam zdjęcia portretowe, głównie w plenerze lub tutaj uwaga – w studio fotograficznym, które mieściło się w moim mieszkaniu! To był naprawdę szalony czas. Jest co opowiadać z tego czasu, więc jeśli będziecie chcieli, żebym rozwinęła trochę temat swojego początku, dajcie znać w komentarzach. Zrobimy wtedy zbiór pytań, na które odpowiem. 🙂

Wracając do tematu, po niedługim czasie wykonałam swoją pierwszą sesję aktu. Sama byłam w szoku, że potrafię zrobić taką sesję. Pojawiły się wtedy pierwsze pomysły i idea. Wypromować Animuszowo jako markę aktu i pornografii w Polsce.

Musicie jednak wiedzieć, że żaden fotograf erotyczny (fotografka) nie ma w Polsce łatwo

Dlaczego? Banałem jest to, że jest to ciężki orzech do zgryzienia. Począwszy od samych klientów, poprzez sprzęt a na zdjęciach kończąc. Nieraz podkreślam to, jakie mam szczęście, że mam takich klientów i publikę jak Wy. To jest dla mnie coś wspaniałego, jednak są też ciemne strony. Głuche telefony, bardzo nietaktowne wiadomości czy naprawdę idiotyczne i infantylne pytania od „pożeraczy czasu”. Co do sprzętu, to o ile aparaty są „zwykłe”, o tyle proces przechowywania zdjęć i ich obróbki stanowi dla mnie tajemnicę. To podstawa wymagane przy tego typu sesjach.

Naprawdę dbam o bezpieczeństwo danych i przyznam szczerze – jest to bardzo czasochłonne. Jestem jednak zdania, że dobre zabezpieczenie takiej usługi to podstawa. Nawet tak podstawowa sprawa jak widoczność marki na rynku jest dość trudna do przebrnięcia. Wiecie, tematyka nagości jest w Polsce traktowana po macoszemu. Próbuję oczywiście dodawać wpisy na Instagram i Facebooka (swoją drogą serdecznie zapraszam). Nie jest jednak to łatwe, bo zasięgi są mocno ograniczane. Dziwi mnie to, bo oglądając inne praktycznie nagie zdjęcia influencerek, jakoś nie są one zakazywane ani usuwane.

Czy to jednak oznacza, że w swojej pracy mam cały czas „pod górkę”?

Absolutnie nie! Oczywiście fotograf erotyczny (fotografka) ma dość ciężko, bo kultura naszego kraju jest dość zamknięta. Nie jest to to samo co w Niemczech, gdzie są całe osady naturystyczne i rodziny przyjeżdżają tam z dziećmi na wypoczynek. To się jednak powoli zmienia i postanowiłam wziąć udział w tej zmianie. Stąd też moje założenie, którego trzymam się i idę z nim przez swoje zawodowe życie. Chcę, aby akt i pornografia, zwłaszcza te w prywatnym znaczeniu nie były traktowane jako coś złego. Chcę, aby każdy z Nas miał szansę wzięcia udziału w takiej sesji i żeby nie było to społecznie źle postrzegane. Każdy z Nas ma swoją seksualność, więc się jej nie wstydźmy! 🙂

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk
error: Treść jest chroniona !!